Przedszkole Samorządowe nr 2
w Szklarskiej Porębie

Adaptacja dziecka trzyletniego

Przedszkole pełni w równym stopniu funkcje opiekuńcze, wychowawcze i kształcące. Zapewnia dzieciom możliwość wspólnej zabawy i nauki w warunkach bezpiecznych, przyjaznych i dostosowanych do ich potrzeb rozwojowych. Celem wychowania przedszkolnego jest wspomaganie i ukierunkowanie rozwoju dziecka z jego wrodzonym potencjałem i możliwościami rozwojowymi w relacjach ze środowiskiem społeczno – kulturowym i przyrodniczym. Kiedy trzylatek idzie do przedszkola rozpoczyna się nowy etap w życiu całej rodziny. Adaptacja dzieci w przedszkolu w zależności od charakteru dziecka przebiega szybciej lub wolniej. Moment przekroczenia progu przedszkola przez trzylatka należy do najbardziej znaczących i trudnych. Pierwsze dni w przedszkolu są czasem, w którym wiele się zmienia w życiu malucha. Pozwólmy mu na pierwsze próby samodzielności. Jest wiele prostych, codziennych czynności, z którymi już trzylatek świetnie sobie poradzi.

Trzylatek potrafi już naprawdę dużo, a kolejny rok jego życia jest okresem, gdy te wszystkie umiejętności są doskonalone. „Wiele tu jednak zależy od tego na ile dorośli pozwalają dziecku na samodzielne, choć niezdarne wykonywanie czynności samoobsługowych, w jakim stopniu dziecko jest zachęcane do radzenia sobie w sytuacjach życiowych i czy dorośli okazują mu radość, gdy upora się z wykonaniem czynności samoobsługowych” (E. Gruszczyk- Kolczyńska, E. Zielińska, 2000 s.68).
Czynności samoobsługowe ćwiczone i usprawniane są każdego dnia przy każdej okazji. Usprawniamy motorykę małą, koordynacje wzrokowo ukształtowanych jeszcze mechanizmów adaptacyjnych i dlatego proces ten przebiega często z trudnościami, dzieci źle znoszą rozłąkę z rodzicami i długo przyzwyczajają się do nowych warunków. Rozwój małego dziecka odbywa się małymi krokami, jednak każdy krok w przód możliwy jest dzięki zapewnieniu mu podstawowej potrzeby – potrzeby poczucia bezpieczeństwa, a także dzięki dobrej współpracy rodziców z przedszkolem.

Pierwszym krokiem jest rozmowa z dzieckiem o tym, czym jest przedszkole, co to za miejsce, gdzie się znajduje, kto tam przebywa i co się tam robi. Należy pamiętać, by opowiedzieć o tym dziecku, zwracając uwagę na pozytywy tej placówki. Wyjaśnić, że przedszkole to takie miejsce, w którym jest dużo innych dzieci, wiele zabawek, którymi można się wspólnie bawić, plac zabaw, gdzie organizuje się ciekawe zajęcia. Podczas pobytu w domu dziecko może samo nawiązać rozmowę o przedszkolu, wtedy dobrze jest ją kontynuować. Wzbudzi ona w dziecku pewność, że to miejsce musi być dobre, skoro mama i tata tak spokojnie o tym mówią. Dziecko trzyletnie z przyczyn rozwojowych, nie ma ukształtowanych jeszcze mechanizmów adaptacyjnych i dlatego proces ten przebiega często z trudnościami, dzieci źle znoszą rozłąkę z rodzicami i długo przyzwyczajają się do nowych warunków. Rozwój małego dziecka odbywa się małymi krokami, jednak każdy krok w przód możliwy jest dzięki zapewnieniu mu podstawowej potrzeby – potrzeby poczucia bezpieczeństwa, a także dzięki dobrej współpracy rodziców z przedszkolem.

Drogi Rodzicu unikaj błędów!
Niektóre twoje zachowania, choć intuicyjne i wynikające z dobrej woli, mogą zaburzyć proces adaptacji albo nawet zniszczyć to, co udało się osiągnąć do tej pory. 
RODZICU – oto, czego nie powinieneś robić.
– Nie płacz. Nigdy nie pozwalaj sobie na taką słabość. W oczach dziecka tworzysz wówczas tragedię – dzieje się coś naprawdę złego.

  • Nie znikaj bez pożegnania. Twoje dziecko może odnieść wrażenie, że je porzuciłeś!
  • Nie ulegaj, gdy dziecko płacze. Jeśli zmienisz zdanie i powiesz „No dobrze, masz dziś gorszy dzień, wracamy” – to uwierz, twoja pociecha nie odbierze tego jak wyjątek. Raczej zrozumie, że jednak jest inna opcja, więc warto płakać, nawet bardzo długo.
  • Nie nagradzaj i nie przekupuj. Nie tędy droga. Jeśli malec chwali się, że nie płakał, powiedz lepiej – „Brawo, kochanie! Przedszkole tak naprawdę jest całkiem miłe, prawda?”
  • Nie zaglądaj do sali po pożegnaniu. W ten sposób tylko utrudnisz dziecku rozpoczęcie dnia. Może się nawet zdarzyć, że pożegnanie było całkiem spokojne, ale poprzez taki twój mały gest dziecko nagle zacznie
    płakać.
  • Nie kłam („będę w szatni”, „wychodzę tylko na chwilkę”). Dziecko przestanie ci ufać i wszystko stanie się jeszcze trudniejsze.
  • Nie strasz dziecka przedszkolem ( tam to Cię nauczą dyscypliny, itp.).
  • Nie zawstydzaj i nie porównuj. To jest twoje dziecko, które jest wyjątkowe. Nie porównuj je do Zuzi, Pawełka albo Zosi – ono nie poczuje się przez to zmobilizowane, ale raczej upokorzone. Nie mów też „Taka duża dziewczynka, a płacze” i nie pozwalaj innym na zawstydzanie twojego dziecka.
  • Nie rozdrabniaj w domu pokarmów i wprowadzaj urozmaicone posiłki.
  • Nie wyręczaj, przyzwyczajaj dziecko do samoobsługi podczas spożywania posiłków, załatwiania potrzeb fizjologicznych, toalety, ubierania się itp.
  • Odzwyczajaj dziecko od przyzwyczajeń np. ssanie smoczka i innych rzeczy, których nie będzie w przedszkolu np. nocnika, pieluch, butelki. Jeśli tylko będziecie trzymać się tych reguł, proces adaptacji nie powinien trwać dłużej, niż kilka dni, może tygodni. Wypracuj rytuał przygotowań przed wyjściem do przedszkola i pożegnania z dzieckiem w przedszkolu, aby przebiegały szybko i sprawnie. I potem jedyne, co zobaczycie, to radosne dziecko, które szybko daje buziaka, bo koniecznie chce zostać w sali i musi już biec do swoich kolegów.
Przewiń na górę